Pobierz
najnowszy numer

Newsletter

Zapisz się do naszego Newslettera, aby otrzymywać informacje o nowościach z branży!

Jesteś tutaj

OASiS. Bezprzewodowa rewolucja

Printer Friendly and PDF

Bezprzewodowe rozwiązania stają się obecnie standardem. To, co kiedyś było nieosiągalne, dzisiaj mocno wkracza na rynek. Jablotron - producent specjalizujący się w dostarczaniu systemów alarmowych, w których kable stają się niepotrzebne i których instalacja nie wymaga kilku dni pracy i przyrządów do kucia - oferuje instalatorom nowy bezprzewodowy system JA-80 OASIS.

  
Image
Fot. 1. Czujka dymu

Produkt ten zadowoli nie tylko znawców problematyki zabezpieczeń elektronicznych, ale pozwoli również tym, którzy do tej pory sceptycznie odnosili się do rozwiązań radiowych, uwierzyć w ich skuteczność i profesjonalizm. Nowy system JA-80 oferuje niespotykane u żadnego innego producenta rozwiązania. Już od ponad trzech lat w ofercie firmy Jablotron znajduje się bezprzewodowa klawiatura z dwukierunkową łącznością (do tej pory takie rozwiązanie nie było znane na rynku). To, co zostało zaprojektowane dla systemu OASiS, jeszcze bardziej zwiększa dystans pomiędzy firmą Jablotron a innymi producentami. W niniejszym artykule zaprezentowane zostaną nowe produkty, a także zakwestionowane pewne obiegowe opinie na temat systemów alarmowych. Podczas szkoleń często słyszy się o problemie kierunkowości w radiowych systemach alarmowych. Ktoś, kto dobrze się na tym zna, zdaje sobie sprawę z tego, że w pełni dwukierunkowych systemów nie ma. Każde z urządzeń zasilanych bateryjnie ma pewien ograniczony czas działania. Jeżeli czujnik wysyłałby informację do centrali w odstępach dwusekundowych, to jak dużej pojemności musiałaby być bateria, aby mogła zasilać ten czujnik przez trzy lata? Tak naprawdę owa dwukierunkowa łączność odbywa się tylko w ściśle określonych, krótkich okresach czasu, natomiast przeważają okresy, podczas których łączność jest jednokierunkowa.

Najwięksi znawcy tematu piszą, że głównym problemem czujnika, który wysyła informacje do centrali (łączność jednokierunkowa), jest tzw. czas uśpienia. Wydaje się, że nie warto brać pod uwagę dyskomfortu związanego z wydłużeniem do jednej minuty czasu, potrzebnego do pełnego uzbrojenia systemu, skoro można dzięki temu wielokrotnie wydłużyć czas żywotności baterii zasilających.

W systemie OASiS można znaleźć urządzenia pracujące jednokierunkowo, dwukierunkowo, a nawet stukierunkowo (fala radiowa rozchodzi się w płaszczyźnie poziomej, w nieograniczonej liczbie kierunków). Zastosowano nową częstotliwość pracy systemu: 866 Mhz. Wydłuża to znacznie maksymalne odległości pomiędzy poszczególnymi urządzeniami. W przestrzeni otwartej wynoszą one obecnie 300 metrów. W tym miejscu należy jednak dodać (czego się z reguły nie czyni), że chociaż wzrost częstotliwości wydłuża zasięg fali radiowej, zmniejsza się przy tym przenikalność fali przez lite ściany. Dlatego należy pamiętać o tym, że aby uzyskać tak duże odległości, potrzebne jest takie usytuowanie, aby na drodze fali radiowej było jak najwięcej szczelin, cienkich ścianek, okien itp.

Centrala JA-80K, która jest sercem systemu OASiS, podobnie jak jej poprzedniczki, może być wykorzystana na wiele sposobów. To od instalatora zależy, w jaki sposób zostanie skonfigurowana całość systemu. Z funkcji samej centrali należy wymienić kontrolę i nadzór wszystkich urządzeń, możliwość przekazywania sygnałów radiowych w celu wysterowania dodatkowych urządzeń, zdalny dostęp do centrali za pośrednictwem telefonu lub Internetu, bardzo przyjazne programowanie poprzez komputer, Internet i klawiaturę.

W każdym systemie alarmowym najistotniejszą część stanowi moduł powiadomienia. W przypadku klasycznego dialera można nagrać pięć komunikatów słownych i wysłać wiadomości pod cztery numery telefoniczne, np. do agencji monitorowania. Aby to zrobić, nie trzeba dla każdego kolejnego komunikatu głosowego dokupywać syntezatora mowy. W zasadzie w ogóle nie trzeba go kupować, ponieważ płytka dialera ma już wszystko w sobie.

Ponieważ jednak żyjemy w czasach telefonii komórkowej, palmtopów i zewsząd otaczającej nas cyberprzestrzeni, dużo ciekawszym rozwiązaniem będzie zastosowanie dialera GSM/GPRS lub urządzenia przesyłającego informacje przez sieci LAN/WAN.

W przypadku zastosowania tego pierwszego pojawi się szereg możliwości, które z jednej strony ułatwią życie instalatorom, a z drugiej pomogą użytkownikowi końcowemu w uporaniu się z wieloma, wydawałoby się, nierozwiązywalnymi problemami. Oczywiście dla dialera GSM priorytetowe są jego funkcje związane z informowaniem o zdarzeniu alarmowym, bez względu na to, jakiego rodzaju jest to zdarzenie, np. włamanie. Informacja, jaką otrzymujemy, jest zawsze pełna. Dzięki temu nie musimy zastanawiać się nad tym, czy włamanie nastąpiło na parterze, czy może w piwnicy - zawsze dostajemy konkretną i wyczerpującą informację. Treść, jaką wysyła centrala, może być następująca: „Twój system alarmowy informuje, że Twoja żona rozbroiła go kodem nr 12 o godzinie 00:34 w dniu 12.12.2006. W alkomat nie dmuchnięto". Im pełniejsza informacja, tym lepiej. Dla agencji ochrony ważne jest, aby sygnały testowe z obiektu docierały możliwie najczęściej. Bardzo przydatna staje się możliwość wysyłania ich pakietami GPRS. Dzięki temu liczba testów w ciągu doby może być o wiele większa, a jakość zabezpieczenia wzrasta. Ponadto zarówno instalatorzy, jak i firmy ochroniarskie są w stanie połączyć się zdalnie z każdą nadzorowaną centralą i za pośrednictwem Internetu przeprogramować funkcje systemu lub sprawdzić ewentualną usterkę. Często bywa tak, że największe koszty związane są z naprawami serwisowymi. Dzięki zastosowaniu dialera koszty te można zmniejszyć nawet o 70%.

Chciałbym teraz zakwestionować przesąd, zgodnie z którym działania użytkownika powinny ograniczać się do uzbrajania i rozbrajania systemu. Jeżeli urządzenie zamontowane w centrali alarmowej daje użytkownikowi możliwość zdalnej obsługi systemu, załączenia czegoś dodatkowo, czy wykorzystania karty SIM znajdującej się w centrali do łączności z Internetem, to nie ma powodu, dla którego nie powinno się nauczyć go korzystania z tych możliwości. Każdy lubi chwalić się tym, co posiada. Jeżeli użytkownik systemu się chwali, to znaczy, że jest zadowolony, a jeżeli jest zadowolony, to jest szansa, że zachęci do kupna swoich znajomych. Odpowiedź na pytanie, do kogo ci znajomi zwrócą się o pomoc przy założeniu systemu, jest prosta.

Trzeci rodzaj powiadomienia, choć nie wykorzystywany jeszcze na szeroką skalę, w najbliższej przyszłości zapewne zdominuje rynek. Rozwiązaniem tym jest komunikator LAN/WAN, który umożliwia bezpłatną transmisję informacji z systemu alarmowego za pośrednictwem sieci komputerowej. Znając adres IP i mając odpowiednie uprawnienia, możemy połączyć się przez przeglądarkę internetową z centralą w celu dokonania niezbędnych operacji. Wszystkie zdarzenia mogą zostać przesłane na cztery różne adresy IP stacji monitorowania oraz do użytkowników, w postaci SMS-u lub e-maila. Możemy też w prosty sposób sterować zdalnie różnymi dodatkowymi urządzeniami.

Kiedyś marzeniem było wyprodukowanie bezprzewodowej klawiatury, potem takiej, która miałaby dwukierunkową łączność, teraz przyszedł czas na szyfrator LCD. JA-80F LCD to nowy szyfrator wykorzystywany w systemie OASiS. To, co niemożliwe dla innych, dla Jablotronu jest tylko kolejnym krokiem. Oczywiście istnieje także przewodowy odpowiednik szyfratora LCD:

JA-80E. Dzięki szyfratorowi programowanie całości systemu manualnie staje się jeszcze łatwiejsze, a fakt, że możemy opisać tekstowo każdą strefę czy urządzenie indywidualnie, daje nam pełną swobodę w nazewnictwie, dzięki czemu użytkownik już na wyświetlaczu klawiatury dostanie pełną i zrozumiała informację.

   

Image
Fot. 2. Czujka sufitowa (wersja mini)

Aby uczynić rozwiązanie jeszcze bardziej elastycznym, każdy szyfrator wyposażono w wejście dla czujnika przewodowego. Oczywiście są jeszcze inne ciekawe możliwości systemu OASiS. Weźmy pod uwagę sytuację, w której klient upiera się przy uzbrajaniu systemu z zewnątrz i nie interesują go służące do tego celu piloty. Jeśli zainstalowanym systemem jest OASiS, w zasadzie nie ma problemu. Można bowiem wykorzystać zewnętrzną bezprzewodową klawiaturę lub czytnik kart zbliżeniowych albo pastylek Dallas, stosowanych w kontroli dostępu. W systemie tym mamy bowiem również wbudowaną kontrolę dostępu, a każda z klawiatur jest zarazem czytnikiem. Umożliwia to podwojenie zabezpieczenia przy uzbrajaniu i rozbrajaniu systemu, a także kontrolę wejść i wyjść poszczególnych osób.

Podobnie jak każdy z nas potrzebuje zmysłów, dzięki którym odbiera informacje i na ich podstawie podejmuje określoną decyzję, centrala alarmowa potrzebuje informacji, które umożliwią jej właściwą ocenę sytuacji i wywołanie pożądanej reakcji. Ich dostarczycielami są różnego rodzaju czujki. Z całą pewnością OASiS JA-80 dysponuje największą gamą bezprzewodowych detektorów na rynku. W przypadku pasywnej podczerwieni mamy do dyspozycji aż trzy rodzaje czujek. Klasyczna, JA-80 P, z szerokokątną optyką i dwunastometrowym zasięgiem, będzie wykorzystywana najczęściej. Mamy możliwość zastosowania trzech różnych rodzajów optyki - kurtynowej, poziomej (odcinającej dolną część pola widzenia) oraz pionowej (umożliwiającej zabezpieczenie wąskiego pasma na określonej długości). Nowym rozwiązaniem jest czujnik mini JA-85P, przeznaczony do stosowania zarówno wewnątrz budynku, jak i w instalacjach samochodowych. Ciekawostką jest możliwość montażu na suficie i ochrony obszaru z góry (promień powierzchni obserwowanej to trzy metry). Dodatkowo możemy wykorzystać czujnik JA-85PB, łączący w sobie dualną technologię detekcji stłuczenia szkła i pasywnej podczerwieni. Wszędzie tam, gdzie potrzebna jest wzmożona ochrona, jest to idealne rozwiązanie. Obszar detekcji ruchu w tym przypadku to dwanaście metrów, natomiast detekcja dźwięku ma miejsce w obszarze zbliżonym do koła o średnicy dziewięciu metrów.

Kolejną nowością, nie spotykaną nigdzie indziej, jest detektor otwarcia, montowany wewnątrz okna, zupełnie niewidoczny z zewnątrz. Jeżeli chcemy zabezpieczyć drzwi, możemy skorzystać z klasycznego kontaktronu, montowanego na framudze.

   

Image
Fot. 3. Klawiatura bezprzewodowa LCD

Oprócz wykrywania zdarzeń ściśle związanych z próbą włamania, system OASiS umożliwia zabezpieczenie obiektu przed pożarem - jest wyposażony w optyczną czujkę dymu (z pomiarem temperatury otoczenia) oraz przed wybuchem gazu, posiadający dodatkowo wbudowany przekaźnik, dzięki któremu można sterować elektrozaworem odcinającym dopływ gazu. Wśród opisanych wyżej urządzeń brakuje jeszcze jednej ważnej grupy. Należą do niej syreny zewnętrzne i wewnętrzne. Instalatorów ucieszy zapewne fakt, że w systemie OASiS dostępna jest bezprzewodowa syrena JA-80A. Dzięki opracowaniu technologii redukującej do niezbędnego minimum zużycie energii, bateria zainstalowana w urządzeniu wystarcza na 3 do 5 lat eksploatacji. Takie rozwiązanie daje pewność, że syrena będzie zainstalowana w najbardziej właściwym miejscu, a nie tam, gdzie akurat można podłączyć zasilanie lub doprowadzić przewód. Oczywiście istotne jest również to, że ewentualne problemy z zaprojektowaniem systemu również zostały ograniczone do minimum. W ofercie firmy JAblotron są również syreny wewnętrzne, które dopełniają całości tego bardzo nowoczesnego rozwiązania.

Celem niniejszego artykułu było przedstawienie bezprzewodowego systemu OASiS i wchodzących w jego skład urządzeń. Przekonanie, że zawsze i za wszelką cenę należy instalować systemy przewodowe, wydaje się nierozsądne. Znacznie zwiększone zasięgi i elementy, których do tej pory nie było na rynku, umożliwiają zestawienie centrali alarmowej wraz z poszczególnymi urządzeniami w taki sposób, że każdy, nawet najbardziej wybredny użytkownik będzie zadowolony.

Piotr Panek

DPK System - Jablotron Polska

Zabezpieczenia 1/2007 

Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie tekstów bez zgody redakcji zabronione / Zasady użytkowania strony