Analizując wyniki badań i rozwój technologii, śmiało można powiedzieć, że miniony rok był przełomowy dla rynku nadzoru wizyjnego. Już teraz systemy bazujące na cyfrowych kamerach sieciowych zaczynają zastępować systemy analogowe w coraz większej liczbie dużych i średnich firm. Powód tego jest prosty: sieciowy system monitoringu nie tylko oferuje większą elastyczność, skalowalność i łatwiejszą obsługę, lecz także pozwala na osiągnięcie znacznie lepszych efektów, jeśli chodzi o jakość obrazu i pracę w trudnych warunkach – a co za tym idzie, zapewnia wysoką wiarygodność identyfikacji rejestrowanych obiektów i osób.
Do lamusa odchodzi przekonanie, że analogowy system monitoringu jest znacznie tańszy niż rozwiązania sieciowe. Rzeczą oczywistą jest, że urządzenia cyfrowe kosztują więcej niż ich analogowe odpowiedniki. Warto jednak zwrócić uwagę, że w przypadku zaawansowanych kamer kopułkowych PTZ różnica w cenie nie jest wcale tak wyraźna, a ponadto nie można oceniać opłacalności zakupu wyłącznie na podstawie cen samych urządzeń. Amortyzacja kosztów budowy, eksploatacji lub rozszerzenia całego systemu w przypadku większych instalacji przechyla szalę wyraźnie na korzyść rozwiązań IP. Przyczyna jest prosta: zarówno montaż, jak i obsługa systemów bazujących na nowoczesnych rozwiązaniach są znacznie wygodniejsze i nie wymagają „kilometrów” nowego okablowania.
Natomiast rozwiązania IP dają znacznie większe korzyści: dzięki nowoczesnym kamerom w niemal każdych warunkach oświetleniowych czy atmosferycznych można uzyskać jakość obrazu, która pozwala wykorzystać nagranie jako niezbity dowód przestępstwa podczas rozprawy sądowej.
Zalety cyfryzacji systemów nadzoru dostrzegają już nie tylko szefowie firm potrzebujących dużych, skomplikowanych instalacji; wzrasta również zainteresowanie ich stosowaniem w mniejszych przedsiębiorstwach. Odpowiadając na potrzebę rynku, największe koncerny oferujące rozwiązania sieciowe proponują od pewnego czasu również niedrogie kamery przeznaczone dla punktów sprzedaży detalicznej, stacji benzynowych, małych pensjonatów itp. Axis Communications, lider na rynku sieciowych systemów nadzoru wizyjnego, również posiada w swojej ofercie szereg ekonomicznych produktów przeznaczonych dla małych i średnich przedsiębiorstw.
Proponowane rozwiązania pozwalają wykorzystać już istniejącą infrastrukturę. Kamery są zasilane metodą Power over Ethernet; większość z nich spełnia wszystkie najnowsze wymagania, m.in. obsługuje dwukierunkową transmisję dźwięku i standardy kompresji H.264 i MJPEG oraz współpracuje z Axis Camera Application Platform – dając możliwość doboru urządzeń i wybranych aplikacji np. analitycznych.
Fot. 1. AXIS Q1602 – pierwsze kamery wyposażone w unikalną technologię Lightfinder
Fot. 2. Termowizyjna kamera sieciowa AXIS Q1922-E o rozdzielczości VGA
To wszystko sprawia, że mimo ogólnoświatowego kryzysu zainteresowanie systemami nadzoru wykorzystującymi protokół IP nie tylko nie spada, ale wręcz rośnie. W trzecim kwartale ubiegłego roku Axis Communications odnotował 32-procentowy wzrost sprzedaży netto. To wyraźny dowód na to, że osoby odpowiedzialne za bezpieczeństwo w firmach rozumieją już, iż cyfryzacja systemów nadzoru jest jedynym właściwym i przyszłościowym kierunkiem.
Badania, które grupa badawcza Lusax przeprowadziła na Uniwersytecie w Lund, wykazały, że koszty wdrożenia i utrzymania systemów cyfrowych są średnio o 13% niższe niż w przypadku ich analogowych odpowiedników.
Lepszy obraz, łatwiejsze przechowywanie
Zalety systemów wykorzystujących protokół IP to nie tylko opłacalność ekonomiczna. Najważniejsza jest jakość nagrań oraz łatwość ich przechowywania i analizy. Najnowsze osiągnięcia w zakresie poprawy zarówno rozdzielczości kamer, jak i możliwości identyfikacji zarejestrowanych obiektów są nie do przecenienia. Wprowadzone na rynek pod koniec 2011 roku kamery z unikatową technologią Axis Lightfinder (w tym pierwsze takie urządzenia: AXIS Q1602 i AXIS 1602-E) pozwalają uzyskać wyraźny i kolorowy obraz nawet w warunkach bardzo słabego oświetlenia, gdy najlepsze na rynku kamery analogowe dają obraz czarno-biały z dużą zawartością szumów. W sytuacjach gdy konieczna jest weryfikacja osób widocznych na nagraniu, wykrywanie ewentualnych zagrożeń czy identyfikacja pojazdów przy słabym oświetleniu, tego typu rozwiązanie jest nie do zastąpienia.
Łatwość integracji nowych urządzeń z istniejącymi już sieciami monitoringu powoduje, że coraz częściej będzie się zdarzać stosowanie wielu rodzajów kamer cyfrowych w jednym systemie. Co więcej, możliwe jest stworzenie systemu hybrydowego – nie zachodzi więc konieczność wymiany całego stosowanego do tej pory sprzętu. Trzeba również powiedzieć, że urządzenia cyfrowe znacznie lepiej niż analogowe radzą sobie we wszelkich sytuacjach nietypowych – takich jak skrajnie zmienne warunki oświetleniowe. Na przykład światło przechodzące przez okno lub przeszklone drzwi tworzy jednocześnie strefy mocno i słabo oświetlone. Identyfikacja obiektów w takich warunkach przy zastosowaniu tradycyjnych metod monitoringu jest bardzo trudna.
Fot. 3. Szeroki wybór oprogramowania pozwala błyskawicznie analizować ruch osób w sklepach, na parkingach i w większych obiektach, takich jak lotniska czy stacje metra
Fot. 4. AXIS M1043-W – nowoczesne kamery sieciowe dostosowane do potrzeb małych firm, punktów sprzedaży, a nawet prywatnych mieszkań
Dzięki zastosowaniu zaawansowanych przetworników oraz technologii rozszerzającej zakres dynamiki obrazu (Wide Dynamic Range Capture) polegającej na wzajemnym połączeniu kilku klatek różniących się poziomem ekspozycji, możliwe jest uzyskanie obrazów o wyjątkowej przejrzystości. Tego typu rozwiązanie, kojarzące się dotychczas bardziej z filmami SF niż ze współczesnymi urządzeniami, zastosowano już w modelach dostępnych w sprzedaży. Mowa tu o kamerach AXIS Q1604 i Q1604-E (odpowiednio do zastosowań wewnętrznych i zewnętrznych).
Fot. 5. Nowoczesne sieciowe kamery kopułkowe można zaobserwować już w wielu punktach użyteczności publicznej
Ze względu na to, że w cyfrowych kamerach przemysłowych wprowadzono obsługę brzegowych pamięci masowych (EDGE Storage), oraz dzięki współpracy firmy Axis Communications z wiodącymi producentami oprogramowania do zarządzania materiałami wizyjnymi (w tym Aimetis, Genetec, Milestone, OnSSI czy SeeTec) możliwe jest bezproblemowe lokalne przechowywanie nagrań i ich późniejsza analiza, a także synchronizacja materiału nagranego lokalnie z materiałem przechowywanym na serwerze lub macierzy np. po awarii systemu. Jeśli połączymy to z technologiami automatycznego wykrywania ruchu oraz rozpoznawania obiektów i osób, okazuje się, że wprowadzenie sieciowego nadzoru wizyjnego nie tylko pozwoli na zwiększenie bezpieczeństwa mienia, lecz także przyniesie inne korzyści. Umożliwia pozyskanie wielu informacji, które mogą być podstawą do optymalizacji procesów transportowych na terenie fabryki, zmiany sposobu aranżacji punktu sprzedaży detalicznej, czy nawet zmian w infrastrukturze zakładu. Poparcie decyzji czysto biznesowych danymi uzyskanymi z systemów telewizji dozorowej jest możliwe także dzięki ogromnej bazie oprogramowania do nadzoru wizyjnego, stworzonego w ramach programu Application Development Partner firmy Axis.
Fot. 6. AXIS Q1604-E – kamera sieciowa
Nie ma wątpliwości, że przyszłość rynku nadzoru jest związana za cyfryzacją. Już teraz jesteśmy świadkami dynamicznych zmian. Stopniowe odchodzenie od rozwiązań analogowych już się rozpoczęło – pozwoli to zwiększyć bezpieczeństwo wszędzie tam, gdzie tradycyjne kamery okazywały się niewystarczające. Dzięki łatwej integracji i szybkiemu zwrotowi kosztów inwestycji kamery sieciowe przestały być kosztowną zachcianką szefów ochrony – stały się urządzeniami wykorzystywanymi na co dzień. Jest to oczywiste dla coraz większej liczby menedżerów IT, security, szefów ochrony i innych osób odpowiedzialnych nie tylko za bezpieczeństwo, ale także za optymalizację procesów biznesowych w dużych i małych firmach.
Agata Majkucińska
Axis Communications
Zabezpieczenia 1/2012