Pożary lasów i torfowisk bywają dla strażaków sporym wyzwaniem, gdyż trudno ugasić je szybko i skutecznie. Walkę z żywiołem ułatwia nowy, opracowany w Polsce środek, który sprawia, że woda lepiej wnika w tlącą materię.
Jest bezpieczny dla środowiska i biodegradowalny. – Pożary lasów to wielkie wyzwanie dla strażaków. Palące się podłoże stanowi tam bowiem gruba warstwa suchej materii organicznej. Mimo wielokrotnego gaszenia ogień może się „odezwać” jeszcze po tygodniu. Pożary te są trudne również dlatego, że gdy ogień zacznie się przenosić między gałęziami, jego prędkość osiąga czasami nawet 190 km/godz. – opowiada PAP Bożenna Porycka z Centrum Naukowo-Badawczego Ochrony Przeciwpożarowej im. Józefa Tuliszkowskiego – Państwowego Instytutu Badawczego (CNBOP).
Jeszcze trudniejsze są pożary torfowisk, których całkowite ugaszenie może trwać wiele miesięcy. Trudno zapanować nad materią organiczną, która tli się kilka metrów pod powierzchnią ziemi. Wylewana przez strażaków woda szybko paruje, a jej większość nie wnika w drobne szczeliny i mikroskopijne pory w materii organicznej, tylko spływa.
Walkę z takim żywiołem może ułatwić środek zwilżający, opracowany w CNBOP. Miesza się go z wodą w stężeniu 0,5 proc. – Dzięki zawartości związków powierzchniowo czynnych pozwala on wodzie dokładnie wnikać we wszystkie szczeliny i szpary, i łatwiej gasić pożar – tłumaczy Porycka.
Skuteczność środka sprawdzano w laboratorium i w terenie, pod Bełchatowem – tylko tam można było sprawdzić jego działanie w lesie, przeznaczonym do wycinki. Środek stosowano z ziemi i z samolotu. Manewry potwierdziły, że woda z dodatkiem środka zwilżającego gasi pożar skuteczniej. Jego stosowanie może skrócić czas trudnych i trwających wiele dni akcji ratowniczych i przyczynić się do ochrony środowiska.
Środek jest obojętny dla środowiska oraz nietoksyczny dla ludzi i zwierząt. Ulega biodegradacji. Można go stosować również do gaszenia magazynów czy wysypisk śmieci, na których pożary przebiegają podobnie, jak na torfowiskach – materia raczej się tam tli, niż płonie.
Pracę finansowało Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Wynalazek wdrożono w 2011 r. – produkuje go firma spod Poznania. Jego twórcy mówią o dość dużym zainteresowaniu leśników i straży pożarnej. Twórcy środka zostali nagrodzeni na zagranicznych wystawach i targach innowacji, m.in. złotym medalem z wyróżnieniem na Międzynarodowej Wystawie Innowacji IWIS czy medalem im. M. Skłodowskiej Curie w I Światowym Konkursie Wynalazków Chemicznych, przyznany przez Międzynarodową Federację Stowarzyszeń Wynalazców.
Źródlo: PAP - Nauka w Polsce
www.naukawpolsce.pap.pl