Pobierz
najnowszy numer

Newsletter

Zapisz się do naszego Newslettera, aby otrzymywać informacje o nowościach z branży!

Jesteś tutaj

To już 20 lat firmy Gustaw Securitas

Printer Friendly and PDF

No i mamy okrągłą rocznicę. Firma Gustaw Securitas obchodzi swoje dwudziestolecie. Ze względu na to, że w naszej obecnej rzeczywistości gospodarczej nie ma zbyt wiele firm z takim stażem, warto pokusić się o kilka refleksji i wspomnień. Pomysł zajęcia się ochroną osób i mienia zrodził się w głowie Gustawa Wilińskiego, który przekonał do niego Krystiana Soszkę. Przez kilka miesięcy odwiedzali różne instytucje, spełniali różne urzędnicze wymagania, co zaowocowało w końcu rejestracją spółki w sądzie. Ponieważ w 1988 r. trzeba było zostać rzemieślnikiem, żeby założyć firmę, założyciel spółki zapisał się do Cechu Rzemiosł Różnych w zawodzie kominiarz, ponieważ w tej profesji było wolne miejsce w cechu.

 

Pierwsze biuro mieściło się w wynajętym małym pokoju na peryferiach Szczecina. Założyciele pozyskali pierwszych klientów, zatrudnili pierwszych pracowników. Oferowali ochronę fizyczną, konwojowanie wartości pieniężnych. Im więcej potencjalnych klientów dowiadywało się o istnieniu firmy, tym szybciej rosło zainteresowanie samą firmą i świadczonymi przez nią usługami. Właściciele szybko zdali sobie sprawę, że ich przyszłość tkwi w nowoczesności, w oferowaniu klientom usług opartych na najnowszej technice elektronicznej. Jednak w Polsce takie rozwiązania nie były ani dostępne, ani szerzej znane. Trzeba było sięgnąć po doświadczenia zagraniczne. 

Gustaw Securitas była pierwszą firmą, która zwróciła się do Amerykańskiego Funduszu Rozwoju Przedsiębiorczości o pomoc w zakupie stacji monitorowania systemów alarmowych. Otrzymała pożyczkę. Był to przełomowy moment w jej rozwoju, choć droga do sukcesu była jeszcze daleka. Wiązało się to nie tylko z rozwojem infrastruktury i zaplecza logistycznego, pozyskiwaniem wykwalifikowanych kadr, wdrażaniem skutecznych procedur działania. Szybko okazało się, że dużo wysiłku wymaga przekonywanie klientów, że monitorowany system alarmowy jest skuteczniejszy od tradycyjnych sposobów ochrony. Dzisiaj trudno w to uwierzyć, gdyż wiedza o możliwościach elektronicznej ochrony jest już powszechna.
Stawianie na nowoczesność i stałe doskonalenie procedur działania zawsze było i jest priorytetem firmy. To jedyny sposób na to, by nie pozostać w tyle i sprostać rosnącym oczekiwaniom klientów. A tych firma liczy już w tysiącach. Swym zasięgiem obejmuje bez mała całe dawne województwo szczecińskie.

Jak dziś wygląda firma, która dwadzieścia lat temu zaczynała od małego biura w wynajętym pokoju? Pracuje w niej około 400 osób. Kilkadziesiąt zmotoryzowanych patroli interwencyjnych przez okrągłą dobę jest gotowych do natychmiastowej reakcji na sygnał z alarmowego centrum odbiorczego o włamaniu czy jego próbie. Mobilność patroli interwencyjnych zapewnia klientom firmy Gustaw Securitas System najskuteczniejszą z możliwych ochronę ich firm, domów, biur, sklepów, a nawet terenów wokół różnych obiektów. Wielu włamywaczy trafiało i nadal trafia w ręce policji dzięki pracownikom Gustaw Securitas System. I nic w tym dziwnego. Oni są na ogół pierwsi na miejscu przestępstwa. Zjawiają się dyskretnie, bo takie możliwości daje system alarmowy i jego całodobowe monitorowanie. Pracownicy zatrudnieni bezpośrednio w ochronie fizycznej i elektronicznej mają kwalifikacje potwierdzone państwowymi licencjami, a cała firma posiada certyfikat ISO, otrzymany za jakość świadczonych usług. Dziś średnia wieku pracowników Gustaw Securitas System nie przekracza trzydziestu lat, a dziewięćdziesiąt procent kadry technicznej stanowią ludzie z wyższym wykształceniem. Można więc rzec, że już drugie pokolenie ma swój udział w rozwoju firmy, jej otwarciu na nowoczesność, codzienne doskonalenie pracy. Spora grupa klientów jest wierna firmie od samego początku. Dają oni najlepsze świadectwo jej dbałości o ich mienie i poczucie bezpieczeństwa. Przyszłość firmy związana jest z nieustannym postępem, wdrażaniem najnowocześniejszych rozwiązań technicznych. Ochrona osób i mienia, w której najważniejszą rolę odgrywa elektronika, wymaga ludzi potrafiących się nią posługiwać. Ale takie uwarunkowania zawsze obowiązywały i obowiązują. Dlatego też Gustaw Securitas System z optymizmem patrzy w przyszłość.

 

 

I ma ku temu bardzo solidne podstawy. Dyrektor ds. technicznych w Gustaw Securitas SystemKrzysztof Borowy – nieustannie śledzi, co dzieje się w rozwoju światowej techniki dotyczącej szeroko pojętej ochrony osób i mienia. W firmie na bieżąco wdrażane są nowoczesne systemy, m.in. takie, które umożliwią nie tylko, jak dotąd, odbieranie sygnałów alarmowych z chronionych obiektów, ale też podgląd na ekranie monitora, który pozwala na obejrzenie, co było rzeczywistą przyczyną alarmu, dając jednocześnie możliwość utrwalania wizerunku sprawcy. 

 

 

W firmie wdrożono i rozwijany jest system elektronicznej lokalizacji osób i pojazdów. Daje to szansę zwiększenia bezpieczeństwa. Na przykład zagubione dziecko wyposażone w maleńkie urządzenie zostanie zlokalizowane w kilka sekund. Dla osób starszych i niepełnosprawnych jest to również, w razie potrzeby, szansa na szybką pomoc. Możliwości wykorzystania takiego systemu monitorowania są praktycznie nieograniczone. Również dla firmy Gustaw Securitas System, której nowe technologie dają możliwość ciągłego rozwoju.

 

 

W celu uświetnienia okrągłej rocznicy współudziałowcy oraz zarząd zorganizowali spotkanie z pracownikami oraz zaproszonymi gośćmi, w tym także z klientami firmy. Podczas tego uroczystego spotkania, które urozmaiciły występy piosenkarki Ewy Kabsy oraz dzieci ze Szkoły Tańca „Astra”, dzielono się wspomnieniami i rozmawiano o przyszłości firmy. Biorący udział w imprezie goście złożyli życzenia dalszych sukcesów i następnego takiego spotkania za kolejne 20 lat.

Do życzeń dołącza się cały zespół redakcji Zabezpieczeń.

Teresa Karczmarzyk

Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie tekstów bez zgody redakcji zabronione / Zasady użytkowania strony