Pobierz
najnowszy numer

Newsletter

Zapisz się do naszego Newslettera, aby otrzymywać informacje o nowościach z branży!

Jesteś tutaj

Co w normach piszczy?

Printer Friendly and PDF

lead.jpg

Czasami piszczy i zgrzyta. Oczywiście nie w samych normach, w których co najwyżej różne byki i byczki porykują, lecz w całym procesie tworzenia norm i ich publikacji. Wbrew obiegowym opiniom normy nie powstają w laboratoriach naukowców pracujących bezinteresownie dla dobra ludzkości ani w gabinetach brukselskich biurokratów. Teoretycznie powinny być wynikiem konsensusu osiągniętego przez wszystkich interesariuszy, którzy zechcieli wziąć udział w pracach normalizacyjnych. W praktyce proces ten bywa bardzo burzliwy i zawiły.

Na naszym krajowym podwórku dotyczy to na przykład problemów z publikacją polskiej wersji normy europejskiej EN 50131-1:2006 oraz promowaniem przez POLALARM niezgodnej z nią specyfikacji technicznej. Miejmy nadzieję, że POLALARM nie poprzestanie na tej pierwszej próbie oryginalnych prac normalizacyjnych i że kolejne, bardzo zresztą potrzebne, produkty okażą się mniej kontrowersyjne.

Nowa formuła funkcjonowania Polskiego Komitetu Normalizacyjnego umożliwia bezpośredni udział w pracach normalizacyjnych wszystkim podmiotom zainteresowanym opracowywaniem i stosowaniem norm. Można się cieszyć, że podstawowy dla branży zabezpieczeń Komitet Techniczny 52 liczy już 30 członków i to zarówno producentów, organizacje branżowe, uczelnie, jak i instytucje państwowe. Pierwsze posiedzenia tego komitetu były dosyć burzliwe i wskazywały na przenoszenie się starych animozji na nowe pole konfrontacji. Miejmy nadzieję, że POLALARM oraz PISA będą rywalizowały raczej na polu pozyskiwania ­funduszy na tłumaczenia norm europejskich niż w rozgrywkach personalnych. Ciekawe również, jaką aktywnością w pracach normalizacyjnych wykażą się nowi członkowie KT 52, gdy zorientują się, na czym te prace polegają, na co w rzeczywistości będą mieli wpływ. Czy będą zainteresowani żmudną analizą projektów norm, które ich bezpośrednio nie dotyczą? Czy będą skłonni płacić za przywilej uczestniczenia w pracach normalizacyjnych, co przewidywał na przykład projekt ­ustawy o normalizacji?

Cieszy rosnące zainteresowanie normami. Warto jednak pamiętać, że polskie tłumaczenia norm europejskich są publikowane przez PKN zwykle po trzech latach od ich publikacji w języku oryginału, czyli po czterech latach od zakończenia prac przez odpowiedni komitet techniczny. Projekty norm znane są jeszcze wcześniej. Jeżeli chcemy konkurować na rynku europejskim, powinniśmy wiedzieć, co się na nim dzieje, jakie normy powstają, a jakie nie i dlaczego. Informacji o tym może (i powinna) dostarczać prasa ­branżowa. Dla przykładu – zainteresowani systemami sygnalizacji pożarowej zapewne zauważyli wyraźny przestój w publikacji europejskich norm zharmonizowanych z tej dziedziny. Nie wynika to bynajmniej z opieszałości poszczególnych grup roboczych. Szereg norm zostało opracowanych i zatwierdzonych w formalnym głosowaniu, jednak ich publikacja została wstrzymana przez konsultanta CEN, ­który ma zastrzeżenia do załącznika ­harmonizującego ZA do tych norm. W tabeli 1 zamieszczony ­został wykaz tych „zamrożonych” norm.

tab1.gif
Tab. 1. Wykaz „zamrożonych” norm

Jak widać, ostatni z projektów został zaakceptowany prze konsultanta CEN, a formalne głosowanie nad nim zakończono 22 grudnia 2009 r. i zapewne nowa norma niebawem zostanie opublikowana.

Nie oznacza to jednak końca kłopotów. Komitet Techniczny CEN/TC72 uważa, że Załącznik ZA zastosowany w normie EN 54-23: 2010 nie jest odpowiedni dla pozostałych norm i na swoim posiedzeniu plenarnym w Madrycie w październiku 2009 r. powołał grupę zadaniową do opracowania kolejnej wersji tego załącznika. Oznacza to, że na pozostałe normy z serii EN 54 jeszcze poczekamy.

Na tym samym posiedzeniu CEN/TC72 zainicjowane zostały prace nad normą EN 54-32: Fire detection and fire alarm systems – Part 32: Planning, design, installation, commissioning, use and maintenance of voice alarm systems.
Nie został natomiast wyjaśniony los normy EN 60849:1998 (PN-EN 60849:2001 Dźwiękowe systemy ostrzegawcze). Jest ona identyczna z liczącą sobie już ponad dziesięć lat normą IEC 60849:1998, która została wycofana ze zbioru norm IEC i zastąpiona przez normy ISO 7240-16:2007 oraz ISO 7240-19:2007.

Norma PN-EN 60849:2001, jako niezgodna z EN 54-16:2008 (PN-EN 54-16:2008 Systemy sygnalizacji pożarowej – Część 16: Dźwiękowe systemy ostrzegawcze – Centrale), musi być wycofana do marca 2011 r.

„Oj, będzie się działo!”

dr inż. Jerzy W. Sobstel

Zabezpieczenia 1/2010

Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie tekstów bez zgody redakcji zabronione / Zasady użytkowania strony