ImmSec jest pewnym i efektywnym systemem kontrolnym, który pozwala na przejście przez bramkę w danym momencie tylko jednej osobie. Zamówienie wstępne dotyczy czterech przejść próbnych, ze zintegrowanymi chipowymi kartami identyfikacyjnymi, biometrycznym czytnikiem odcisków palców i dwoma monitorami LCD oraz z unikatowym systemem TDAR, służącym do wykrywania pojedynczych osób i pozostawionego bagażu. Zamówienie otrzymano we współpracy z firmą Securicore, lokalnym partnerem Gunnebo w Bahrainie.
– Wierzymy, że ImmSec ma znaczny potencjał na przejściach, wymagających połączenia szybkiego przepływu ludzi i zapewnienia wysokiego poziomu bezpieczeństwa, takich jak punkty kontroli imigracyjnej, mówi Göran Gezelius, prezes i szef Gunnebo AB. – Wszystkie rozwiązania identyfikacji biometrycznej wymagają uprzedniego zaprogramowania dokumentów identyfikujących, ale za to pozwalają na ekstremalnie szybkie przejście osób, posiadających biometryczne dokumenty podróży, przez punkty kontrolne.
Instalacja pierwszych czterech bramek rozpoczęła się we wrześniu 2008 roku i zamówienie może być rozszerzone na tego typu urządzenia do całego portu lotniczego.
Rząd Bahrainu wprowadził identyfikacyjne karty chipowe aby ułatwić codzienną pracę i zintegrować wszystkie służby obsługi obywateli na jednej platformie. W związku z tym projektem rząd zdecydował się na wyposażenie portu lotniczego w Bahrainie w elektroniczne bramki imigracyjne. Oznacza to, że Bahrain może być pierwszym krajem zezwalającym swym obywatelom na opuszczenie kraju i powrót przy zastosowaniu automatycznych biometrycznych procedur imigracyjnych.
ImmSec to unikatowy system Gunnebo do automatyzacji tych procedur w portach lotniczych i morskich oraz na lądowych przejściach granicznych. System detekcyjny identyfikuje pojedyncze i zbiorowe konfiguracje ludzi, a także bagaż, niemowlęta i dzieci. Zintegrowany system detekcji weryfikuje obecność pojedynczej osoby oraz osób oszukańczo próbujących naruszać imigracyjne procedury bezpieczeństwa.
Źródło: www.securityworldhotel.com
Tłumaczenie: Adam Bułaciński, Redakcja