Miedziane kable zapewniające bezpieczeństwo ruchu kolejowego (służące do sterowania ruchem oraz prędkością pociągów – przyp. Redakcji) w najważniejszych węzłach międzynarodowej linii Wiedeń-Budapeszt są strzeżone przez inteligentne kamery IP z wbudowaną detekcją intruza. Kradzieże kabli, związanych z bezpieczeństwem transportu mogą powodować nie tylko wielkie straty materialne, ale i zagrożenie życia ludzkiego.
"Głównym celem projektu było umożliwienie złapania napastnika zanim dokona on kradzieży i uniknięcie zniszczeń. Przez unikanie takich sytuacji można ochronić życie ludzkie i zaoszczędzić miliony Euro" powiedział János Kópházi, szef Intellio.
Nowy system MÁV (węgierskich państwowych kolei osobowych – przyp. Redakcji) jest zupełnie inny, niż zwykle stosowane rozwiązania zabezpieczeń. Ostatnio zainstalowany system zapewnia detekcję intruza, co, w przypadku naruszenia bezpieczeństwa, powoduje natychmiastowe wysłanie alarmu do biura ochrony. Zastosowane kamery o megapikselowej rozdzielczości są w stanie odróżnić ludzi od zwierząt lub innych poruszających się obiektów. Ochrona ma za zadanie reagować tylko wtedy, gdy na obserwowany obszar przedostają się ludzie.
Samodzielne punkty obserwacyjne (inteligentne kamery IP) komunikują się między sobą przez sieć WLAN. Zapis megapikselowych strumieni wizyjnych odbywa się dzięki tej samej sieci bezprzewodowej, która jest wykorzystywana do przesyłania danych.
Monitorowanie i przyjmowanie alarmów jest realizowane w centralnym biurze ochrony. Przesył danych z obserwowanych miejsc odbywa się przy wykorzystaniu technologii GSM UMTS 3G.
Wszystkie kamery są wyposażone w przystosowany do trudnych warunków pracy reflektor podczerwieni, używany do obserwacji w dzień i w nocy, co umożliwia monitorowanie na odległość 40-70 metrów.
"Efektywność zwykłych systemów dozoru bazuje dziś na elemencie ludzkim. Systemy te nie spełniają żadnej innej roli poza transmisją obrazów do operatorów. Od operatorów takich wielokamerowych systemów wymaga się, aby przez długi czas wykazywali czujność i rozpoznawali na wielu ekranach zdarzenia związane z bezpieczeństwem. Takie rozwiązanie pociąga za sobą jednak mnóstwo błędów ludzkich i w większości przypadków ochrona może reagować dopiero po zaistnieniu szkód, w wyniku analizy zarejestrowanego materiału wizyjnego” powiedział János Kópházi i dodał „Co gorsza, jakość obrazu jest często niewystarczająca do tego, aby zidentyfikować intruzów".
"Technologia wykorzystywana przez MÁV oferuje wiele pionierskich rozwiązań w obszarach związanych z bezpieczeństwem, takich jak zabezpieczanie obrazów w galeriach, monitorowanie ruchu ulicznego czy rozwiązania dla handlu detalicznego" podsumował p. Kópházi.
Źródło: www.intellio.eu
Tłumaczenie: Adam Bułaciński, Redakcja