Przeprowadziliśmy wywiad z Edytą Tomczak podczas targów SECUREX 2014. Edytą Tomczak pracuje jako project manager w firmie Axis Communications. Jest odpowiedzialna za oprogramowanie systemowe służące do rejestracji materiału wizyjnego. Ponadto prowadzi projekty ACS i web GUI.
Axis Communications świętuje w tym roku swoje 30. urodziny. To sporo czasu…
Tak. Rozpoczęłam pracę w firmie Axis Communications w 2007 roku, a więc wtedy gdy jeszcze zaliczała się do przedsiębiorstw średniej wielkości. Od siedmiu lat z przyjemnością obserwuję jej rozwój i zmiany, jakie w niej zachodzą. Jako firma jesteśmy znani z tego, że wytyczamy trendy i definiujemy standardy w naszej dziedzinie. Nasi konstruktorzy są autorami wielu patentów. Przykładem może być szeroko rozpowszechniony ONVI (Open Network Video Interface), który Axis stworzyła wraz z kilkoma innymi dużymi przedsiębiorstwami. Zawsze obserwowaliśmy i nadal śledzimy najnowsze rozwiązania, jakie pojawiają się na światowych rynkach. W ciągu 30 lat swojego istnienia Axis Communications zdobyła wiele nagród. Jako pracownik jestem dumna, że dokładam swoją cegiełkę do rozwoju firmy i do tego, aby jej produkty były uznawane za najlepsze na świecie. Nasze rozwiązania cieszą się coraz większym zainteresowaniem, zwłaszcza na tych rynkach, których potencjał w dziedzinie wizyjnych systemów dozoru został dopiero odkryty. Kiedy uczestniczyłam w targach SECUREX w 2008 roku, zauważyłam, że większość gości odwiedzających nasze stoisko nie znała firmy Axis i kompletnie nie wiedziała, czym się zajmujemy. W tym roku były to już tylko pojedyncze osoby.
Rocznica powstania firmy Axis zbiegła się z 20. edycją targów SECUREX, podczas których prezentujecie kolejne nowości. Na czym skupiliście się tym razem?
Przede wszystkim skupiliśmy się na naszych najnowszych produktach, ponieważ są one tym, co chcemy zademonstrować potencjalnym klientom. Na swoim stoisku prezentujemy nie tylko kamery, enkodery oraz akcesoria, ale także oprogramowanie systemowe Axis Camera Station (ACS) oraz Axis Camera Companion (ACC). Postawiliśmy na nowe rozwiązania technologiczne i możliwości, jakie drzemią w tych urządzeniach. Zarówno ACS, jak i ACC są dostosowane do naszych produktów i skonstruowane z myślą o tym, aby ułatwić i usprawnić pracę osób mających na co dzień do czynienia z monitoringiem. Zwracamy ogromną uwagę na komentarze, jakie otrzymujemy od instalatorów i naszych dystrybutorów. Staramy się wprowadzić nowe rozwiązania techniczne, które znacznie ułatwią im pracę. Uważamy, że bardzo istotną kwestią jest łatwość instalacji i konfiguracji naszych urządzeń.
Z czego wynika tak duże zróżnicowanie asortymentu oferowanego przez firmę Axis?
Podzieliliśmy naszych odbiorców na kategorie: handel detaliczny, transport, bankowość, nadzór miejski, szkolnictwo, instytucje państwowe, służba zdrowia i przemysł. Każdy odbiorca ma inne wymagania dotyczące funkcjonowania naszych urządzeń. Staramy się tak dostosować parametry produktów, by te wymagania spełnić. Pozwolę sobie w tym miejscu podać przykład kamery, którą jakiś czas temu opracowaliśmy na zlecenie zakładów komunikacji miejskiej w Sztokholmie. Kamera zdominowała rynek szwedzki, a obecnie znajduje zastosowanie w wielu krajach na świecie. Jest obecnie używana między innymi w moskiewskim metrze.
Jakie sukcesy odniesione w ciągu tych 30 lat były najważniejsze dla firmy Axis?
Byliśmy pierwszą firmą, która wprowadziła na rynek kamery IP. Zachęceni sukcesem modelu AXIS Neteye 200, wprowadziliśmy dwa lata później pierwszy wideoenkoder, który umożliwił stopniowe przejście z systemów analogowych na cyfrowe. Choć przybywa nam konkurentów, nadal jesteśmy liderami na rynku telewizji dozorowej. W ciągu tych 30 lat zdobyliśmy blisko 80 nagród, w tym ostatnio Red Dot Design Award za kamerę AXIS P5414-E. Myślę, że sukces firmy Axis tkwi nie tylko w rozwiązaniach technicznych, ale przede wszystkim w indywidualnym podejściu do potrzeb klientów, w dużej elastyczności oraz konstruktywnym nastawieniu do wszelkich pojawiających się problemów. Nie wolno także zapomnieć o świetnej technicznie kadrze – moich kolegach konstruktorach.
Jakie Axis ma plany na najbliższą przyszłość?
Na pewno skupimy się na nowych produktach. Chcemy też pracować nad nowym oprogramowaniem. Nowa wersja AXIS Camera Station, oddana w ostatnich tygodniach do rąk użytkowników, stanowi ogromny krok w tym kierunku. Polska jest pierwszym krajem w Europie, w którym prezentujemy najnowszą wersję ACS. Planujemy rozwijanie współpracy z naszymi partnerami. Szerokie spektrum aplikacji współpracujących z naszymi produktami pozwala efektywnie wychodzić naprzeciw potrzebom klientów.
Czy nowe produkty są opracowywane we własnych biurach konstrukcyjnych firmy Axis?
Tak. Konstruujemy wszystkie urządzenia we własnych biurach konstrukcyjnych. Oczywiście współpracujemy z podwykonawcami, czyli dostawcami niektórych części, ale cały design jest nasz.
W jakich krajach mieszczą się zakłady produkcyjne firmy Axis?
Axis produkuje w Polsce, Słowacji, Korei Południowej, Chinach, Tajlandii i Meksyku. Mamy w tych krajach podpisane kontrakty z firmami na produkcję naszych urządzeń. Wszystkie produkty są przesyłane do zakładów Axis CLC (Configuration & Logistic Center), gdzie szczegółowo sprawdzamy każde urządzenie. Dopiero tak dokładnie przetestowane produkty są wysyłane do klientów. Zakłady Axis CLC znajdują się w Szwecji, na Węgrzech, w Czechach, USA i Chinach.
Jednak nie wszystkie składniki kamer Axis pochodzą z własnych zakładów produkcyjnych. Na przykład obiektywy są nabywane od wyspecjalizowanych producentów. Jak daleko sięga ta kooperacja?
Testujemy w naszych biurach różne „zewnętrzne” części, np. obiektywy albo materiały na obudowy. W biurach konstrukcyjnych ustalamy, co jest najlepsze dla danego segmentu produktów. Jak wspominałam, nasze wyroby są podzielone na kategorie (precyzyjnie dopasowane): dla transportu, handlu, monitoringu miast, bankowości, budynków użyteczności publicznej i obiektów szpitalnych. Podczas prac nad nowymi produktami bierzemy pod uwagę otoczenie, w jakim będą one działały, oraz główne oczekiwania klienta końcowego. Nie opieramy się tylko na opisie produktu podanym przez producenta, ale testujemy sami, czy ten produkt spełnia nasze wymagania zgodnie z jego końcowym przeznaczeniem. Jakość jest dla nas najważniejsza. W końcu to my jesteśmy dla klienta, a nie odwrotnie...
Redakcja
Zabezpieczenia 3/2014